Templariusz mistrz max 1 , elitarny templariusz (2 max) , Templariusz (3 max ( , Nowicjusz templariuszy (max 3). Tak bym dał , skoro oddziały elitarne. Jak kosma poprze , nie bierz byle kogo. MUSI ogarniać RP , IC , OOC bez tego nein. Na takiej zasadzie jestem za.

ta... dostałem gildje zostałem Wybrańcem innosa i to wszystko a szkoda... bo nie cierpie paladynów pod względem historycznym jak byście o nich troche poczytali były to odziały reprezentacyjne... np wkraczamy na defilade do miasta nie bierzemy regularnych odziałów tylko paladynów dlaczego ? nim mógł zostać każdy szlachcic... powołany przez kapłana danego miasta każde miasto miało ich może z 15 (więkrze miasto) nie potrafili sie bić więdz na wojny nie chodzili.. (może garstka wiedziała jak trzymać miecz ale więkrzość trzymała by za ostrzze i klingą lała przeciwnika...)a wszyscy żołnieże tego typu byli rozgramiani przez małe ilości wojsk przeciwnych Np saracenów tak paladyni byli na wyprawach krzyżowych dla prezentacji... za to prawdziwi żołnieże Krzyżowcy Templarusze czy też pospolite rycerstwo (zalicza sie ich do Krzyżowców) biło sie na śmierć i życie przelewając swoją krew po to aby właśnie paladyni mogli sobie wejść i lśnić w swoich zbrojach...
był nawet przypadek kiedy saraceni zaatakowali maszerujących paladynów... pogrom tysiąc paladynów przeciwko nie spełna 350 saracenów i saraceni wygrali tą potyczke... dlaczego ? dlatego że paladyni mieli panceże reprezentacyjne tak jak powiedzmy... zbroja pokazowa ładnie wygląda wygląda na ciężką do sforsowania acz kolwiek... można było ją zwykłym sztyletem przebić bez problemu 4 mm blachy..

Dlatego własnie nie znosze jak sie mnie nazywa Paladynem... i to własnie dla tego bije się o to żeby byłą gildia templariuszy

Ostatnio edytowany przez Xargoth (2012-06-01 20:32:11)